"Wstyd, wstyd, wstyd" śpiewa ostatnio Kazik Staszewski. I ma rację - wstyd. I to nie wstyd tym ludziom prowadzącym restaurację. Wstyd władzom miasta. A właściwie wstyd temu naszemu zastępcy z Radlina, który podobno jest specem od promocji. Swojej chyba, bo nie Pszowa. Miał jedną z niepowtarzalnych okazji pokazać Pszów i jego mieszkańców (kulturę śląską) i ... wolał promocje swojej osoby w starostwie. Wstyd, że nie wykorzystał okazji i ... pokazano polakom śląską miejscowość z kilkoma grającymi w mundurach, dwoma podrygującymi panienkami i świecącą pustkami salą naszego domu kultury. Wstyd, bo chętnie poszedłbym tam z rodziną i znajomymi, żeby pokazać, że Pszów to kawał śląskiego miasta, które umie się bawić i pomagać swoim - nawet, jak są gorolami z Ustki. pani Burmistrz - nie do Pani pretensje - Pani wzięła sobie fachowca od promocji do pomocy. Niech Pani pokarze, że ma Pani jaj... i wywali tego darmozjada !
Napisany przez Witkacy, 01.12.2017 17:40
Najnowsze komentarze