Pożyjemy zobaczymy?jak na razie temperatury nie przymuszają jeszcze do podnoszenia kresek w piecach ,teraz mamy sprzątanie posesji i palenie wszystkiego co drewniane, ale wiadomo drewno to nie węgiel czy flot ,ceny drewna już wywindowały jeżeli chodzi o zakup drewna na podpałkę mały pojemniczek nie przypuszczam że to kubik 100zł+ transport -opałowe gorszego gatunku 200 złoty+transport 300zł te lepsze drewno,a węgiel 700 złoty za tonę obecnie,to kogo będzie stać gdy przyjdą mrozy i ceny węgla- nie da się ukryć wzrosną na moje oko do tak 1100 , ci co tak bardzo im przeszkadza smog , lecz tylko problemu z opałem i grzaniem nie mają bo mieszkają na blokach- i to wszystko dają im ściany ? nie zostaną niestety pominięci w kosztach ,nie napiszę że czynsze wam wzrosną ? napiszę tylko że może być tak zwanie sprawiedliwie, jak zawsze , bo prosta naiwności ty moja musi być po równo - bogatemu cwaniakowi co by nie było zawsze pieniądz rośnie, a biedny obojętnie gdzie mieszka każdy kit mu wcisną , zostanie mu jak zawsze tylko wielkie g.... , problemów kupa -a smoki jak były tak będą jak- w bajkach tylko wysoko opłacalne ... to do zimy ....
Napisany przez Objektywny, 23.09.2017 13:14
Najnowsze komentarze