Jeżeli miasto zwiększyło dotację z 300 zł do 500 zł, to nie rozumiem dlaczego w umowie ze żłobkiem, bo chyba na ładne oczy tych pieniędzy nie będą przelewać nie może określić górnej granicy opłaty dla rodziców? Jeżeli miało być 650 zł przy dotacji 300 zł, to logiczne, iż przy dotacji 500 zł opłata dla rodziców powinna się zmniejszyć, Bez zastrzeżenia w umowie, jaką gwarancję będą mieć, iż te pieniądze nie będą dodatkowym dochodem dla właściciela, a rodzice poszkodowani? Liczenie na prawo rynku może się czkawką odbić. Jeżeli miasto dotuje, to warunki też może postawić. Prawnicy powinny to przeanalizować!
Napisany przez ~farsa, 20.09.2017 21:13
Najnowsze komentarze