Rychu mówi: Ale chodzi o to żeby to było fair, żeby człowiek wiedział przed rozpoczęciem, jakie są reguły gry. Jak u Buzka pracował jako konsultant w biurze pełnomocnika rządu ds. reformy emerytalnej, to jakoś o regułach nie pamiętał, zabrał emeryturę kobietom po 35 latach składkowych i analogicznie mężczyzną po 40. Z tego wynika że reguły ma w czterech literach, niby praw nabytych się nie zabiera, jednak jemu nie przeszkadzało zabrać te prawa, zmienić. Kobietom kazał by pracować do 70 roku, w tym czasie urodzić dzieci, wychować i pierwszej emerytury nie doczekać to jego marzenie. To nie kabareciarz, takie porównanie obraża ludzi sceny.
Napisany przez ~ollo, 11.07.2017 15:09
Najnowsze komentarze