Do "nikt@ważny"-przepraszam,że nie zrozumiałeś moich intencji,być może nie wyraziłem się zbyt jasno.Tu nie chodzi o odbieranie komuś emerytur,ale emerytury powinny być obliczone wg.ogólnie obowiązujących zasad.Jeżeli emeryt górniczy uzna,że dostał po25-ciu latach pracy za mało i z tego nie wyżyje,powinien zwrócić się do PGG(czy jakiegoś resortu związanego),aby uzyskać dopłatę,pozwalającą na godziwe życie.Poniżej przytoczyłem przykład tokarza,można by spawacza i tak jeszcze godzinami.Oczywiście,są na dole roboty ciężkie i niebezpieczne,ale nie wszyscy je wykonują.Nie pozazdroszczę pracy górnikowi z GZ,GL,tych z przodka na GRP czy PRG,ale 70% robót dołowych ma warunki zbliżone do tych na powierzchni,a nawet lepsze.
Napisany przez zefel, 19.05.2017 07:05
Najnowsze komentarze