Ten Pan nie wyciąga rtęciówek ze śmietnika tylko je zabezpieczał bo to odpad niebezpieczny.Argument że jak rtęcowka jest ze śmietnika to śmierdzi jest wyssany z palca.Pan Przewodniczący zupełnie co innego mówił zdajesię gdy odmówił przyjęcia świetlówek (twierdził że kto mu zapłaci za transport tych rtęciówek).Jak można teraz mówić po ponad miesiącu że chodziło o to że świetlówki śmierdzą.Odnośnie wypowiedzi Pana prezydenta.Jeżeli ludziom jest za daleko do PK to kto będzie woził odpad niebezpieczny do Castoramy?Czyli nie ma problemu niech ludzie dalej trzaskają rteciowki w smietnikach lub niech się trzaskają podczas wywozu śmieci.Kiedy w Raciborzu w centrum i w dzielnicach pojawi się sieć odbioru rtęciówek i żarówek energooszczędnych które są masowo wyrzucane i tłuczone w śmietnikach doprowadzając do starzenia miasta rtecią?I na koniec pytanie co ma robić obywatel gdy zobaczy odpad niebezpieczny jeszcze nie zbity jakim jest rtęciówka lub żarówka energooszczedna.A) czy ma udawać że nie widzi -niech się stlucze co mi tam B) czy ma zanieść 3 km do Pk C) czy ma jechać 5 km do Castoramy D) czy ma dzwonic do jakichś służb aby zabezpieczyli odpad niebezpieczny?
Napisany przez ~Nicniesmierdzialo, 25.04.2017 20:26
Najnowsze komentarze