wkurzony-daremne moje tłumaczenia,jesteś stroną w sporze,tak jak większość tu piszących.Co mnie obchodzi jakiś zakład przeróbczy,człowieku, następuje reorganizacja kopalń i nic mi do tego.Mnie interesuje likwidacja źródła smrodu,zapylenia i trujących wyziewów.Majaczenie o kopalni bez hałdy,jest na poziomie pierwszoklasisty,oczywiście podstawówki.Tłumaczyłem w tekście poniżej,że należy żądać jasnego planu dot.eksploatacji hałdy,by następnie podejmować decyzje.Widzę problem,jeżeli tak rozumiesz to co czytasz, jak piszesz,to daj spokój,prześpij się.
Napisany przez zefel, 15.03.2017 20:49
Najnowsze komentarze