Tak to czytam i przyszło mi pytanie,czy ktoś pomyślał o osobach młodych,bezrobotnych,dla których nie ma pracy w regionie,a jest np.w Gliwicach,Zabrzu,Bytomiu itp?Osobę wchodzącą w dorosłe życie nie stać od razu na kupno samochodu,a miasta które wymieniłem jako przykładowe,normalnie np.w Czechach,Austrii są w "zasięgu ręki".Dlaczego to znowu u Nas stanowi problem?Jakieś rozwiązania typu "pętla",to jest nieporozumienie.Gro tego typu transportu,przewozi powietrze.Należy mieć na uwadze nie tylko uczniów,ale osoby pragnące podjąć pracę w mieście odległym o np.30-50 km.
Napisany przez zefel, 12.03.2017 23:53
Najnowsze komentarze