do małolata i nie tylko: "Za późno" ma różne oblicza, niekoniecznie musi mieć to być na łożu śmierci czy w obliczu nieuleczalnej choroby. Czasem "za późno" przychodzi nawet w stosunkowo młodym wieku, gdy w człowieku coś pęknie wskutek przesadzenia z hedonizmem czy inną formą rabunkowej gospodarki własnym organizmem i bardzo trudno to już posklejać. Ale oczywiście w takich sytuacjach jeszcze można walczyć, jest jakaś nadzieja.
Napisany przez ~a_tak_poważnie, 26.02.2017 19:57
Najnowsze komentarze