To nie jest dobra wiadomość i naprawdę lepiej byłoby, gdyby tych ograniczeń dla Polski w prawach członkowskich w UE nie wprowadzono. Obecny rząd tym się nie przejmie, a nawet zrobi z tego kampanię o wrogich siłach, które czyhają na suwerenność Polski. To my, obywatele, możemy najbardziej na tym ucierpieć. Jarosław Kaczyński i jego świta, mają mentalność rozwydrzonego bachora, który uważa, że wszystko mu się należy, nie musi dać nic w zamian, ma być tak jak on che i "nie, bo nie". Problem w tym, że inni nie dadzą się terroryzować i odsuną takiego gówniarza na bok. Za wszystko zapłaci polskie społeczeństwo, polscy pracownicy i przedsiębiorcy. Nie pomoże wtedy nawet największy jazgot, straszenie, groźby itp. Przyjdzie wtedy taki dzień, że karma wróci i UE nam powie: "Nie mamy Pańskiego płaszcza i co nam Pan zrobi"
Napisany przez gyniuś, 19.02.2017 12:51
Najnowsze komentarze