Zasłyszane dziś z rana na treningu . Koleżanka mówi do koleżanki obie ok lat 20 - W życiu nie uwierzę, że za komuny na półkach był tylko ocet i olej... Może w jakichś małych sklepach, ale w Carrefourze?! No i wszystko w temacie ,teraz już wiadomo gdzie się" rodzą" takie szczyle z otwartym bontkiem . Kiedy Wałęsa ryzykował własnym życiem ,aby teraz taki szczyl z otwartym bontkiem , mógł pisać brednie wyssane z brudnej zawistnej propagandy mafijnej pisu to on jeszcze nawet nie skakał z jajka na jajko .
Napisany przez gyniuś, 30.01.2017 09:10
Najnowsze komentarze