Gośc co był kiedyś przy korycie ,próbuje powrotu,krytykując to co sam kiedys robił.( czyli wali w koryto) Swoją drogą to chyba trudno tak żyć : betonowe sny, od rana beton przed oczami,beton w płucach,beton w spodniach (czasem sie przydaje) beton w mózgu,trudno pić i jeść -wszędzie w osaczający beton,co umiejetnie pogłebiaja na spotkaniach wspólnychi..Więc beton rzuca sie już na mózg,Manifest za manifestem się tworzy. A przecież do pewnych poradni od zdrowia nie potrzeba nawet skierowania..mozna uzyskac pomoć i sie troche wyciszyć.
Napisany przez ~pustula, 12.01.2017 13:16
Najnowsze komentarze