BruceLee-Z drugiej strony u mnie nie ma straży miejskiej ani żadnych kontroli, więc co mam mieć na sumieniu? Po prostu nie pozwolił bym nikomu wejść bez odpowiednich papierów na moją posesję, muszą mieć jakiś nakaz. To tak jak ja bym wszedł sobie do twojej łazienki i chciał bym skontrolować czy twoja żona, córka, siostra czy wnuczka dobrze się myje(w zależności w jakim jesteś wieku). Takie wymogi urzędu i już, zgodził byś się, jak bym był urzędnikiem, ale bez jakiś sądowych nakazów?
Napisany przez Tarpan, 27.11.2016 21:53
Najnowsze komentarze