w większości przypadków, rada miasta nie reprezentuje interesu mieszkańców, a jedynie zaspokaja kolejne fanaberie kiecy i spółki szantażując radnych, że członkowie ich rodzin mogą stracić pracę. wystarczy zorientować się który radny ma kogoś z rodziny w strukturach miejskich. inna sprawa, że plotki mówią iż kieca szantażuje radnych, że nie da na inwestycje w poszczególnych dzielnicach jeśli go nie poprą w kolejnych fanaberiach. i tak to się toczy bo radni boją się postawić, bo jak się postawią to ludzie ich zjedzą za brak inwestycji, a prawda jest taka, że w myśl przepisów to prezydent miasta konstruuje budżet, który potem rada przegłosuje na sesji lub nie.
Napisany przez mhl999, 28.09.2016 20:30
Najnowsze komentarze