Emolek ty sama jesteś powikłana!Rodziłam w Wodzisławiu i żyję ja i moje dziecko dzięki szybkiej interwencji ginekologów (nie jednego!),anestezjologa,neurologa i neonatologa!Piszesz i oczerniasz wodzisławski szpital (to się nadaje do prokuratury,by cię zgłosić!)Żyją matki i żyją ich dzieci.Ja tylko pragnę przypomnieć o śmierci matek po porodzie w Rydułtowach o których rozpisywały się gazety kilka lat temu (nie tak daleki okres czasu) w Wodzisławiu każdy żyje,wychodzi i ma się dobrze!
Napisany przez ~kulka, 26.08.2016 12:59
Najnowsze komentarze