Ciekawy-, piszesz tak :'jeżeli te spaliny wychodzą poza waszą posesję i podtruwają mnie i moją rodzinę to już inna sprawa. Naprawdę nie interesuje mnie jakaś tam kwestia Waszych oszczędności. W d.... to mam że te wasze oszczędności". Czemu nie umiesz zrozumieć że wszyscy mają w d... twoją rodzinę? Co mnie obchodzi twoja rodzina i zdrowie twoich dzieci, mam to w d..., ważne aby kasa mi się zgadzała, chyba nie myślisz że moim kosztem będę dbał o zdrowie twojej rodziny, skoro mam ich w d.....
Napisany przez ~Pomyśl ciekawy, 27.06.2016 16:54
Najnowsze komentarze