Jak chcecie zobaczyć w jakim przepychu żyli biskupi w Czechach zanim komuniści im zabrali włości, a społeczeństwo dało kopa, odwiedzcie sobie miasteczko Kromieryż na Morawach. Łatwy dojazd pociągiem z Bohumina lub autem ok. 100 km od granicy. Całe miasteczko było w pewnym okresie we władaniu biskupów. Znajdziecie tam gigantyczny bogato wyposażony w dzieła sztuki pałac arcybiskupi z wieżą zamkową, mennicę, składy winne i winiarnie, ogromny park pałacowy z małpami i pawiami, ogrody biskupie, pełno kościołów, szkoły kościelne itd. Z czego to wybudowali i po im to było? Na grzbietach biednych ludzi! Sami opływali w bogactwie... Tam to jest już historia. U nas dalej wyciągają kasę od ludzi i chcą rozkazywać i wciskać ludziom ciemnogród tak jak z tymi niedzielami. Przepiękne miasteczko Kromeriż wpisane na listę UNESCO, to tam kręcono oskarowy film Milosa Formana - Amadeusz. Warto poświęcić dzień na taką wycieczkę. Czesi mimo upadku komunizmu nie mają zamiaru oddać sutannowym ich włości i prawidłowo! Kościół nie jest od bogacenia się, a to wszystko nabyli na wyzysku biednych ludzi.
Napisany przez ~wycieczkadobiskupowa, 21.06.2016 23:57
Najnowsze komentarze