Zgoda z poniżej. Jeden dzień wolny od gonienia za pseudpromocjami jest jak najbardziej potrzebny. A takich ludzi jak Baster (piszę to bez złośliwości) może to skłoni do rozejrzenia się za lepszym pomysłem na zarobek niż minimalka na kasie czy rozpoakowywanie towarów. I w sumie jeszcze będą zadowoleni, że dostali takiego "kopa" do własnej inicjatywy.
Napisany przez gucioptasznik, 04.05.2016 11:00
Najnowsze komentarze