Dodam jeszcze, że oczywiście mam nadzieję, że dowiemy się czegoś na temat prowadzonych prac, których tempo niestety nie powala. To że w PLK opowiadają dziennikarzom bzdury nie oznacza, że nie można wybrać się na stację i zobaczyć jaki ona stan przedstawia i jak liczne grono robotników na niej dzień i noc 24h na dobę pracuje, aby dokończyć prace, które powinny być zakończone w październiku 2015 roku. Mamy więc 6 miesiąc opóźnienia i wszystkie media powinny jasno o tym dać do zrozumienia PLK. Jako czytelnik tego oczekuję i choć może teraz krytykuję to jestem skłonny do pochwał dziennikarzy. Po prostu chyba wszyscy chcemy się dowiedzieć, co tam dokładnie pozostało do zrobienia? Dlaczego PLK przesuwa wciąż terminy? A jeśli tak niewiele zostało to kiedy będą w końcu jakieś odbiory?
Napisany przez zxc, 18.04.2016 11:38
Najnowsze komentarze