Co do generalnej zasady zgadzam się z toba, jednak w tej sprawie sprawie sytuacja jest specyficzna. Po pierwsze, lepiej odzyskać 30 proc. prawdziwych pieniędzy niż mieć 100 proc., ale tylko na papierze, praktycznie nie do odzyskania. Nawet firmy prywatne zorientowane na zysk czasem zgadzają się na tego typu postępowania układowe z dłużnikami, żeby zmniejszyć straty. Po drugie, urzędy w takich sytuacjach ostatecznie musiałyby tych dłużników eksmitować czytaj zapewnić im lokum socjalne, a zatem i tak per saldo za tę operację zapłacilibyśmy wszyscy. Więc tak jest prościej, choć oczywiście tego typu operacja musi być traktowana jako wyjątek, a warunki abolicji rygorystycznie egzekwowane.
Napisany przez savonarola, 23.02.2016 12:02
Najnowsze komentarze