No i takiej reakcji się spodziewałem.Wielokrotnie spotkałem się z sytuacją,kiedy kandydat na pracownika,przyszedł na spotkanie rekrutacyjne tzw.wczorajszy,do którego nie docierały argumenty,o wymogach stawianych przez potencjalnego pracodawcę.Jego zdaniem,wszędzie już był,wiele widział i wszystko zrobi,tylko trzeba mu pokazać,i tu ręce opadają.Postawienie, obok każdego pracownika anioła stróża(osobę nadzorującą) mija się z celem.Trzeba zapoznać się z dokumentacją techniczną,zrozumieć ją,umieć wyszukać te wytyczne procesu,które dot.konkretnego stanowiska,dostosować swoje działania do założeń wyeksponowanych w dokumentacji,koordynować swoje prace z resztą brygady,wreszcie stosować przepisy BHP,które chronią pracobiorcę,nie pracodawcę(chociaż wielu uważa inaczej) .To są podstawowe wymagania stawiane pracownikowi wykwalifikowanemu,absolwent kursu tego nie ogarnie.Zgadzam się,zarobki oferowane obecnie,są w wielu przypadkach, nieadekwatne do stawianych wymagań.Wyjściem z tej sytuacji,byłoby rzetelne opracowanie tablic płacowych,w których znalazły by się stawki zródłowe,stosowane do poszczególnych grup zawodowych.
Napisany przez zefel, 10.02.2016 19:14
Najnowsze komentarze