Taka inwestycja natychmiast zredukuje wartość miasta (w tym także prywatnych posesji) o jakąś połowę. Kupilibyście dom, czy mieszkanie w mieście z regionalną sortownią? Pomijając zapachy, takie inwestycje lokuje się poza miastami. Nie obciąża się dróg i centrów miast taborem, który musi dowieźć i wywieźć odpady. A ktoś, kto mówi, że odpady komunalne nie śmierdzą, to albo jest debilem, albo za debili ma słuchaczy. Dziwię się pani burmistrz, że zgodziła się na wrzutkę takiej uchwały na sesję rady, bez uprzednich konsultacji z radnymi czy mieszkańcami. Że nie dała nawet radnym czasu na zapytanie sąsiadów co o tym myślą. Ktoś jej to doradził? Jeśli nawet, to konsekwencje tego i tak poniesie ona, nie doradca. Jedyna nadzieja w Radzie Miejskiej, że w każdej sprawie będzie teraz po 100 razy prześwietlała uchwały przedkładane jej przez panią burmistrz. Bo jak widać, bardzo łatwo jest zniszczyć miasto nieodpowiedzialnymi decyzjami.
Napisany przez Persona1, 07.02.2016 12:29
Najnowsze komentarze