Moim zdaniem,jedynym wyjściem dla górnictwa,jest prywatyzacja.Należy skończyć z opłacaniem partii politycznych,z dochodów spółek, z udziałem Skarbu Państwa.Każdy zarząd kopalni zatrudni handlowca(managera),który sprzeda z zyskiem,jej produkty.Każdy trzezwo myślacy właściciel,pozbędzie się osób nieproduktywnych(związki zawodowe i wiele innych etatów eksperckich),rozstanie się z budowlami i terenami,zbędnymi do produkcji,a za których utrzymanie płaci ogromne pieniądze,każdą złotówkę dokładnie obejrzy, zanim ją wyda.Tak to działa w przybliżeniu,w cywilizowanym świecie,u Nas nie może,dlaczego?Ano,dlatego,że każdy potencjalny właściciel,jest przedstawiany,jako diabeł rogaty,który tylko czyha na Nasze życie i zdrowie oraz niewinność Naszych małżonek,średniowiecze.Dla pracodawcy,największym majątkiem,jest kadra,i myślący logicznie przedsiębiorca,oddzieli ziarno od plew,i tego sita boją się związkowcy i różnej maści karierowicze.Co do przywilejów resortowych,moim zdaniem jest to przeżytek,nieprzystający do rzeczywistości.Zyski należy przeznaczać na nowe technologie,aby wyprzedzić konkurencję,i oczywiście premiować załogę,aby pracownicy nie przechodzili z doświadczeniem,do innych firm.To są zasady zdrowej konkurencji,która przynosi zyski,i daje ludziom szansę godziwego życia.Koniec z PRL-owskimi zasadami i cwaniactwem,i wykorzystywaniem słabszego.
Napisany przez zefel, 04.02.2016 20:52
Najnowsze komentarze