Jak pisałem, najbardziej niepokojące jest to, że dano wykonawcy znowu blisko 40 dni do czasu wykonania tych prac na kilku przejazdach i dwóch stacjach! Wykonawca na poziomie zrobiłby to w tydzień czy 10 dni. PKP PLK znów daje czas Rubau a tempo Hiszpanów jak pisano drastycznie spada jak ich nikt nie popędza. Mam wrażenie że przez ostatni tydzień kiedy była presja zrobili więcej niż przez 2 miesiące. I tak powinno być to linię mielibyśmy otwartą na święta. Niestety PKP PLK znów dała jakiś termin odległy, a w styczniu okaże się że znów zmienią termin na luty itd. Czy dziś trwają jakieś prace czy już Hiszpanie odpoczywają bo mają duuuuuuużo czasu do 18 stycznia i zaczną pracowac 15 stycznia?
Napisany przez Rodowity Wodzisławianin, 11.12.2015 07:46
Najnowsze komentarze