Najbardziej dziwi fakt tak długiego przełożenia otwarcia szlaku! O ponad miesiąc. Skoro PKP PLK 30 listopada czyli 11 dni temu, zakładała, że możliwe jest dokończenie robót do 12.12. to oznaczało że w ich przekonaniu nie zostało wiecej niż 11 dni pracy. Skoro pracowano przez te dni to coś tam zrobiono, zakładając nawet że Rubau potrzebuje kolejnych 11 dni to mamy 21 grudnia, no powiedzmy 23/24. Czyli na święta pociagi powinny jeździć! Dlaczego PKP PLK której wina w nadzorze jest nie do zakwestionowania przesuwa termin na II połowę stycznia? Czy w tym PLK jest ktoś normalny?
Napisany przez Rodowity Wodzisławianin, 10.12.2015 16:34
Najnowsze komentarze