I jeszcze jedno, jak faktycznie będzie opóźnienie to sprawą finansowania i nadzoru tej inwestycji powinna zająć się Najwyższa Izba Kontroli a może prokuratura, bo odbudowa linii bez mijanki, czasami z materiałów staroużytecznych (np. na przejazdach) kosztująca 178,6 mln złotych i nagle pomimo opóźnień wykonawcy, ślamazarnego tempa, braku takich oczywistych udogodnień jak mijanka czyżowicka drożeje o 35 milionów złotych to to śmierdzi z daleka. Chciałbym żebyś @Arteks nie miał racji ale jak pisałem ja nie uwierzę dopóki nie zobaczę na tej linii towarowych pociągów że osobówki pojadą. Tor też musi być ujeżdżony, a czasu już po prostu nie ma, jazdy testowe musiałyby ruszyć najpóżniej w poniedziałek 7 grudnia. Mam nadzieję (ale tylko nadzieję) że się mylisz i nasi politycy słusznie ogłosili sukces, ale wiem że nadzieja jest matką głupich i mam oczy i widzę jak te przejazdy wyglądają. Wstyd.
Napisany przez zxc, 03.12.2015 21:33
Najnowsze komentarze