w latach 90-tych pracowałem dla firm które miały działy handlu węglem, handlem barterowym i kompensatami. Ogólnie znanym hasłem było, że aby utrzymać się na dyrektorskim stołku kopalnianym i w towarzystwie rządzących kopalnianym biznesem, każdy musiał przekręcić co najmniej 3 pociągi węgla. Żeby na każdego były haki. Schizolu, nikt nie zaprzeczał istnieniu mafii węglowej, ku...twem rządów Kaczyńskiego i Ziobry były próby uwikłania polityków wszystkich innych opcji! Bez dowodów!
Napisany przez zezem, 13.11.2015 10:00
Najnowsze komentarze