zxc: Nie jestem jedynym kolejarzem z Wodzisławia, któremu zależy na kolei. Rozmawiałem z człowiekiem, który pochodzi z Wodzisławia i jego zasługą jest grudniowy rozkład. Moim zdaniem też likwidacja rozjazdu krzyżowego w tamtym miejscu jest nieporozumieniem, ale miejmy nadzieję, że wszystko jest do zrobienia. Boli mnie też, że nie powstanie przystanek Wodzisław Śl. Centrum, lepsze wiaty w Wodzisławiu czy nowy peron w Radlinie Obszarach. Jeśli chodzi o pociągi z Marcela, to zapewne będą jeździły do Czech przez Wodzisław. Szlak Wodzisław - Chałupki przed remontem miał ograniczoną nośność ze względu na fatalny stan nawierzchni torowej. Dodajmy do tego fakt, że po rewitalizacji stacji będzie możliwe krzyżowanie pociągów z Marcela do Chałupek. Ale nie można liczyć na jakiś ekstremalny ruch towarowy. Prawdziwym hitem są połączenia pasażerskie i to one w głównej mierze będą zajmowały jednotorowy szlak Wodzisław - Olza w ciągu dnia. Jeszcze się nie doczekaliśmy niestety dwutorowej magistrali z samoczynną blokadą liniową przez Wodzisław, także patrzyłbym sceptycznie na jakiś ogromny ruch towarowy w ciągu dnia. Od połowy listopada mają rozpocząć się testowe jazdy PKP Cargo, PKP IC czy Kolei Śląskich. Z całej inwestycji jestem bardzo zadowolony, nowe torowisko, perony, przejazdy, urządzenia SRK. Linia bez wątpienia od grudnia odżyje, a dzięki prestiżowym połączeniom kolejowym, Wodzisław zaistnieje na kolejowej mapie Polski.
Napisany przez Artur Klimek, 27.10.2015 14:55
Najnowsze komentarze