Znikające" przedmioty z Kancelarii Prezydenta. Sadurska: nie podpisywałam żadnej umowy Małgorzata Sadurska skomentowała sprawę przedmiotów wypożyczonych z Kancelarii Prezydenta przez Bronisława Komorowskiego. Jak mówiła, zadziwiająca może być ich skala. - Zarządzenie dotyczy byłych prezydentów, a ja nie podpisywałam z byłym prezydentem żadnej umowy - powiedziała szefowa Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy w programie "Piaskiem po oczach" w TVN24.Sadurska przyznała, że Komorowski skorzystał z zarządzenia z 1996 roku, które "daje możliwość byłym prezydentom urządzić sobie nowe biuro". - Zgodę na użyczenie dał pan minister Michałowski. Trudno mówić, że Komorowski był wtedy byłym prezydentem. Sprawa ta jest sprawdzana - powiedziała Sadurska.Jej zdaniem warto jednak zwrócić uwagę nie tyle na sam fakt użyczenia, ale na jego skalę. - Pan prezydent użyczył sobie: biurek, krzeseł, mebli, żyrandolu, sztućców, talerzyków, koszy, niszczarek, tabletów. Ma teraz bardzo dobrze wyposażone biuro - mówiła Sadurska.Czyli to sam ze soba podpisal????
Napisany przez OMAMYUROJENIA, 10.10.2015 03:34
Najnowsze komentarze