Od rana minister finansów Mateusz Szczurek tłumaczy się z ekonomicznych obietnic Platformy Obywatelskiej. Najlepsze, że według urzędnika rządu, program PO wszedłby najwcześniej w 2017, a może nawet w 2018 roku. W sobotę premier Ewa Kopacz obiecała m.in. likwidację składek na ZUS i NFZ, jednolitą stawkę PIT na poziomie 10 proc., likwidację umów śmieciowych, wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej w wysokości 12 zł, bon refundacyjny na leki dla ponad 3 mln Polaków oraz likwidację finansowania przez pracodawców etatów związkowych. - Jednolity podatek PIT, który ma w sobie zawierać dotychczasowe składki ZUS i NFZ, ma wynosić w zależności od dochodów od 10 do 39,5 proc. - powiedział po konwencji programowej PO minister finansów Mateusz Szczurek. Zmiany miałyby obowiązywać od 2017, a może nawet 2018 r.
Napisany przez Psychoterapeuta, 14.09.2015 19:20
Najnowsze komentarze