Eksperci nie mają wątpliwości - sprzedaż PKP Energetyki prywatnemu funduszowi "jest pozbawiona sensu gospodarczego, biznesowego i funkcjonalnego". Przekładając tę sytuację na transport drogowy, to tak jakby rząd za pośrednictwem GDDKiA sprzedał na wyłączność jakiejś prywatnej firmie z zagranicy prawa do wszystkich dróg krajowych w Polsce. Janusz Zubrzycki, dyrektor zarządzający w Zespole Doradców Gospodarczych TOR, w wypowiedzi dla portalu Rynek-Kolejowy.pl stwierdził, że taki właściciel będzie mógł "zrobić ze spółką to co zechce i niekoniecznie będzie się kierował interesem polskiej kolei, w rozumieniu sprawnego funkcjonowania PKP PLK (zarządca torów kolejowych w Polsce). Nie trudno jest sobie wyobrazić sytuację dwukrotnego wzrostu cen. W końcu będzie to monopolista prywatny". Mimo ostrej krytyki rząd Ewy Kopacz nie zmienia swojego stanowiska i nadal dąży do podpisania ostatecznej umowy sprzedaży z CVC Capital Partners. Od wczoraj jest już o krok bliżej do sfinalizowania tej transakcji. Komisja Europejska wydała bowiem formalną zgodę na przejęcie PKP Energetyki przez CVC Capital Partners. Czy rządowi uda się sprywatyzować tę strategiczną dla bezpieczeństwa energetycznego spółkę jeszcze przed wyborami i zmianą władzy? Najbliższe tygodnie będą w tej mierze kluczowe.
Napisany przez Psychoterapeuta, 11.09.2015 08:42
Najnowsze komentarze