Duda jako jedyny chyba znany polityk tak zdecydowanie sprzeciwia się sprowadzaniu do nas uchodźców (a właściwie emigrantów) z krajów muzułmańskich. Gdyby nie nadchodzące wybory to Platforma grzecznie zgodziłaby się na każdą ich liczbę którą wymyśli Merkel. Swoją drogą nie mogę pojąć tego amoku w który wpadł zachód na tym tle. Tym bardziej że Francja ma już za soba przykre doświadczenia w tym względzie. No bo nie chce mi się wierzyc że chodzi o tanią siłe roboczą. Ci ludzie nie jada do Europy pracować tylko po to by pobierać zasiłki i sprowadzić rodzinę - liczna rodzinę.Jakby ktoś miał sensowne wytłumaczenie to chętnie posłucham. Oczywiście argument - że to z dobrego serca odrzucamy - w końcu o tym decydują politycy a oni nie mają tego organu.
Napisany przez Oberwator_R, 09.09.2015 20:35
Najnowsze komentarze