Przemówienie Kopaczowej jak i cała Rada Krajowa było niespójne i wyglądało jak szamotanie się tonącego w swoim bagnie. Z jednej strony straszyła PiS-em i powrotem do złych czasów PiS-u a zaraz potem zaprosiła na scenę jednego z głównych kreatorów polityki PiS z tamtych czasów. Dowiedzieliśmy się ile to PO pobudowało różnego dobra. No więc chciałem zauważyć że dróg nie budowało PO tylko drogowcy a budynki - budowlańcy. A wszystko nie za pieniądze PO tylko z naszych podatków. I gdyby nie niewyobrażalna ilość przekrętów i korupcja to drogowcy i budowlańcy wybudowali by o wiele wiele więcej i taniej. Powrót do straszenia PiS to pewnie pomysł Kamińskiego. Szkoda że Kopaczowa nie poszła w kierunku rozliczeń i obietnic realnego samooczyszczenia PO z oszustów, złodziei i kolekcjonerów dóbr wszelakich - n.p. zegarków. To może by przekonało parę osób. Straszenie PiS już dawno przestało działać. Wybory prezydenckie były tego najlepszym dowodem.
Napisany przez Oberwator_R, 02.09.2015 20:18
Najnowsze komentarze