Znikoma wiedza tej pani utwierdza mnie w przekonaniu że od "służby zdrowia" trzeba się trzymać jak najdalej. Rtęć jako adiuwant zastąpiło aluminium (silna neurotoksyna), konserwanty występujące w szczepionkach to zupełnie co innego, nie mówiąc o całej tabeli "dodatków" takich jak antybiotyki, formaldehyd itd. Ta pani także nie zna lub nie stosuje się do praw pacjenta, które jasno mówi o możliwości odmowy zabiegu medycznego (tak jak i konstytucja i prawa międzynarodowe). Co do kar to Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał , że nie można karać ani zmusić rodzica do zaszczepienia swoich dzieci.
Napisany przez bobik71, 29.08.2015 14:18
Najnowsze komentarze