Warto zauważyć, że skumulowany deficyt budżetowy rządów PO-PSL (lata 2008 - VII 2015) to 247,3 mld zł! O tyle rząd wydał więcej niż miał, posiłkując się głównie kredytami, które zwiększyły całkowite zadłużenie naszego kraju. Najgorszy pod tym względem był rok 2010, kiedy w kasie państwa na wydatki zabrakło 44,6 mld zł oraz rok 2013 - wówczas deficyt budżetowy wyniósł 42,5 mld zł. Niestety wiele wskazuje na to, że obecny rok przebije pod tym względem wszystkie dotychczasowe. Plan rządu Ewy Kopacz przewiduje deficyt na poziomie ok. 46 mld zł. Przed nami wybory parlamentarne, a co za tym idzie - pasmo wielu rządowych obietnic, na których realizację nie ma pieniędzy. Aby środki się znalazły trzeba będzie pozaciągać nowe długi, co naturalnie będzie skorelowane z wysokością deficytu budżetowego na ten rok. Ekipa Platformy straszyła nas kilka tygodni temu "scenariuszem greckim" w przypadku dojścia opozycji do władzy. Patrząc jednak na ich dokonania z ostatnich 8 lat jestem przekonany, że ostrzeżenia premier Ewy Kopacz można porównać do słów złodzieja, który ostrzega nas przed włamaniem, którego sam za chwilę dokona.
Napisany przez OMAMYUROJENIA, 20.08.2015 14:16
Najnowsze komentarze