Gdy w remizie alarm wyje, gdzieś się pali. Widać dym! Zaraz auto z niej wyjeżdża Ijo,ijo! Dzyń, dzyń, dzyń! Wóz strażcki -ten najmniejszy- wraz z drabiną, z wężem swym, jedzie zgasić straszny płomień! Ijo, ijo! Brym, brym, brym! Nagle staje, widzi pożar. Wężem długim niczym słup leje wodę na płomienie! Ijo, ijo! Chlup,chlup,chlup! Już zgaszony wielki ogień! Wyłączony wody szum. Wraca dumny nasz bohater Ijo, ijo! Brum, brum, brum! DZIEKUJEMY WAM !
Napisany przez Gina, 20.08.2015 10:29
Najnowsze komentarze