Nałęcz przyznaje, że po niektórych spotkaniach Komorowskiego nie ma śladu.Tomasz Nałęcz, były doradca byłego prezydenta, przyznał, że przebieg niektórych spotkań Bronisław Komorowskiego nie został odnotowany w dokumentach. Dlaczego? Tłumaczenie jest dość kuriozalne. – Są spotkania, które się dokumentuje i takie, po których wiedza pozostaje tylko w głowie uczestników rozmów – stwierdził w rozmowie z portalem natemat.pl Nałęcz.W ramach bilansu otwarcia, który przeprowadzamy w Kancelarii Prezydenta okazało się, że nie ma notatek z rozmów byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego. Nie powstawały notatki służbowe z rozmów prezydenta – zdradził na antenie Telewizji Republika, Krzysztof Szczerski, doradca prezydenta ds. międzynarodowych.Szczerski zaznaczał, że kiedy pracował w MSZ traktował jako oczywistość spisywanie notatek z każdej przeprowadzonej rozmowy z reprezentantami zza granicy. - Moim zdaniem to rzecz niezrozumiała. To podstawa pamięci instytucjonalnej, bezpieczeństwa państwa i pewnej ciągłości polityki, żeby wracać do argumentów i zobaczyć stanowisko różnych krajów " - czytamy na portalu telewizjarepublika.pl
Napisany przez Schizofrenia, 14.08.2015 14:31
Najnowsze komentarze