Przypominamy afery (i wpadki) Joanny Muchy .Praca dla fryzjera Luty 2012 r. Mucha już jako minister sportu na stanowisko wiceszefa Centralnego Ośrodka Sportu desygnowała Marka Wieczorka - właściciela salonu fryzjerskiego, z którego sama korzystała. Najpierw przekonywała, że Wieczorek to sprawny menedżer, ale ostatecznie on sam ze stanowiska zrezygnował.Kto wybierał te drużyny? Również w lutym 2012 r. miała miejsce wpadka związana z organizacją Superpucharu Polski na Stadionie Narodowym. Pada słynna kwestia minister sportu: "Kto wybierał drużyny do tego meczu?" Dla laików: formuła Superpucharu wygląda następująco: gra odbywa się między aktualnym mistrzem Polski i zdobywcą Pucharu Polski.III liga hokeja Mucha została zapytana o problemy polskiego hokeja, na przykładzie III ligi. Minister odpowiedziała, że... "są robione raporty, rozpatrywane problemy i rozwiązania" - nie wiedząc, że w naszym kraju funkcjonują tylko dwie ligi hokejowe.Basen na Narodowym Październik 2012 r. Ogólnonarodowy skandal po przełożeniu meczu Polska - Anglia. Po opadach deszczu murawa zamieniła się w płytki basen, co stało się pretekstem zabaw kibiców, których potem ścigała prokuratura. Powód powstania wielkiej kałuży? Nikt nie podjął decyzji o zasunięciu dachu na Stadionie Narodowym. Już wówczas Mucha była bliska utraty stanowiska.Koncert Madonny za 6 milionów Latem 2013 r. prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie organizacji koncertu amerykańskiej piosenkarki na Stadionie Narodowym. Decyzja ta była związana z podejrzeniem przekroczenia uprawnień przez urzędników ministerstwa sportu w związku z finansowaniem koncertu w sierpniu 2012 r. na ogromną sumę - 6 milionów złotych.
Napisany przez Schizofrenia, 12.08.2015 11:30
Najnowsze komentarze