Ten tekst ocieka jadem. Paskudna wyliczanka na temat tego kto, ile zarobił i jakim prawem. A czy Ci ludzie zarobili swoje pieniądze nieuczciwie? Czy przez te dodatkowe źródła dochodów źle wykonywali swoją pracę? Może powinno się oceniać człowieka wg tego, jakie są efekty jego pracy, jakie są jego kwalifikacje, wykształcenie? A jeśli to są uczciwie zarobione pieniądze pochodzące z legalnych źródeł dochodów, od których zostały opłacone podatki, to jakim prawem wylicza się tym ludziom ile zarobili. Ten tekst to nie jest obiektywna, rzetelna, dziennikarska informacja. W naszym społeczeństwie, jeśli ktoś dzięki swojej ciężkiej pracy osiąga sukces, to trzeba go zdeptać, skrytykować, zniszczyć i najlepiej nazwać złodziejem. A czym uzasadnione jest przekazanie komuś zdecydowanej sugestii, żeby nie szukał dodatkowych źródeł zarobkowania, jeśli to zarobkowanie jest zgodne z prawem? Ludzie weźmy się do roboty, zamiast wyliczać innym, ile zarabiają. A jeśli już wsadzamy nos do czyjegoś portfela, to zastanówmy się za jaką pracę ta osoba dostaje swoje wynagrodzenie i jaka odpowiedzialność na niej ciąży.
Napisany przez Anusiol, 20.07.2015 17:29
Najnowsze komentarze