Pani Roskosz współczuję Pani , Pani córce a także Pani Karinie R. Widzę,że dotrzymuje Pani swoich obietnic i robi wszystko aby zniszczyć dobre imię wychowawczyni.Już na początku 1 klasy Pani zaznaczyła ,ze wychowawczyni ma się pilnować ! Ale proszę pamiętać ,że w tej klasie było 22 uczniów i 21 z nich ma zupełnie odmienne zdanie na temat Pani osoby jak i wychowawczyni. Co Panią kieruje ? Chęć zysku ? Przecież dostała Pani odszkodowanie na którym tak Pani zależało ! Parcie na rozgłos medialny ?Nie wiem tylko po co ? Niech Pani się zastanowi bo mam poczucie ,że do poradni psychologicznej powinna być skierowana Pani a nie Pani córka Kinga ! Mam jak reszta rodziców tej klasy nadzieję ,że czytelnicy będą mieli szansę poznać odczucia i opinię na temat Pani Kariny R jak i Pani osoby w najbliższym czasie na łamach regionalnych gazet i nie tylko. Pozdrawiam Panią i życzę mimo wszystko jak najwięcej pozytywnych dni :)
Napisany przez współczuję, 19.07.2015 00:03
Najnowsze komentarze