..."Jan Grabowiecki, przewodniczący rady miejskiej przypomniał, że do urzędu trafiły też podpisy mieszkańców Wodzisławia domagających się rozebrania muszli. - Mieszkańcy mają prawo mieć inne zdanie. Każdy głos jest równie ważny. Nie ma większego znaczenia, czy są to podpisy 1000, 300 czy trzech mieszkańców" PODOBA MI SIĘ TO! Prawdziwy obrońca "złotej wolności" się znalazł. Ilość nie ma znaczenia jeśli jeden krzyknie liberum veto! Kiedyś to przerabialiśmy wyszło jak wyszło, ale Pan Grabowiecki broni naszej "złotej wolności". Chwała mu za to. Vivat Rzeczpospolita! Jak sam będe chciał A a wy B to mój głos teraz ważniejszy od 1000 was tutaj na forum! Zatem cichosza zbierzcie i 48 000 podpisów, nic to nie da.
Napisany przez zxc, 19.06.2015 12:28
Najnowsze komentarze