Tak, życie mnie skrzywdzło mając z pisomatołkami, kaczystami , mocherami , korwinowcami, kukizowcami, komunistami w swoim życiu do czynienia. Martwcie się o swoje zdrowie psychiczne i powtarzam: od lat 70tych nie złamało mnie SB, nie złamał mnie wojskowy kontrwywiad, nie złamał mnie kaczyzm i ziobryzm włączając w to episkopat. I wy nie macie na to szans.
Napisany przez zezem, 27.05.2015 19:57
Najnowsze komentarze