Ten zalew i tak bydzie martwy na zawsze,tam są same zakazy, ludzie z Rybnika jeżdżą na brama Morawsko, aby być trocha wolnym, na żwirtowniach w Bukowie i okolicach,to idzie się kąpać,polić ogniska,grille i spać w namotach, żodyn sie nie dowali, a w Rybniku to jak za komuny,czyli nic nie wolno, bez to kożdy ciągnie nad brama morawsko, bo tam nikt się do mie nie dowali,cenia Czechy, ale w pl też idzie wypocznyć nad jeziorem, prócz zalewu rynickiego, dziwny tem zalew, niby fajny, ale nic nie można i ludzi tam jak na lekarstwo, patologia w tym mieście musi być, skoro nic tam nie można. Ani namiotu,ani ogniska, ani sobie popływać, patologia na maksa, jak cały rybnik.
Napisany przez koło, 30.04.2015 18:48
Najnowsze komentarze