koło ja też z wielkim sentymentem wspominam czasy 8 klasowej podstawówki.Nie pamiętam by ktoś się znęcał nad 1-klasisatami.Nie było rewii mody,nie było komórek,do szkoły chodziło się pieszo,bezpiecznie wracało do domu,jak się szło na "bula" w siódmej czy ósmej klasie to całą klasą na Ignac.Były klasowe ogniska,dyskoteki w szkole,była mega astra,nikt ikogo nie pobił na śmierć ani tak by ktoś się dostał do szpitala,żadna nastolaka nie popełniła samobójstwa,nikt nie czuł się gorszy z tego powodu,że pochodził z biednej rodziny,uznanie ze strony rówieśników uzyskało się poprzez dobre wyniki w nauce,sporcie a nie przeklinanie i wyżywanie się na kimś.To był inny świat
Napisany przez alexxia84, 06.03.2015 19:31
Najnowsze komentarze