Dzień dobry. Stary jestem ale się odezwę. Trzeba rozróżniać grupy interesów a tutaj mamy przynajmniej trzy. Pacjenci i róznej maści personel szpitali, który martwi się o swoje etaty oraz powiat, który odpowiada za zapewnienie ludziom opieki zdrowotnej. Powiat chce mieć święty spokój, jak to politycy, więc stara się zadowolić dwie wymienione grupy. Przerost administracji jest gigantyczny, co łatwo zweryfikować samemu cokolwiek załatwiając w obu szpitalach. Tutaj jest największe pole do oszczędności i jak sądzę, to ta grupa jest najgłośniejsza. Ale jaśnie panujący starosta obiecał i obiecuje nadal, że nikogo nie zwolni. Prawie jak w komunie, Nie ma weryfikacji jak kto pracuje, bo i tak nikogo nie zwolnimy. Obiecywał to starosta jak się łączyły szpitale i obiecuje nadal. A co tam - nie jego kasa. Tak naprawdę dla kobiety w ciązy ważna jest jakość usług a nie miejsce ich świadczenia. Dla innych pacjentów tak samo. Ale jak starosta przeniesie jakiś oddział to personel cały też, bo przeciez nikogo nie zwolni. Czyli jakość będzie taka sama w innym miejscu, a dług nadal bedzie się powiększał. Starosta za 3 lata odejdzie na emeryturkę a my zostaniemy z ilomaś milionami długu. A długi trzeba płacić. Powinniśmy wiedzieć, że jak już oba szpitale będą bankrutami, starosta na emeryturce, to wtedy NFZ i tak podpisze kontrakty na Wodzisław ale z kimś bez hordy zbędnego personelu i usługi świadczone będą , a dług narznięty wczesniej będzie spłacany przez nas w postaci braku inwestycji, bo powiat kasy miał nie będzie. Reasumując ; Starosta do zwolnienia natychmiast za nieodpowiedzialne obietnice z których wynika niegospodarność, zwolnienia część personelu administracyjnego i zarządzanie szpitalem w ręce ekonomisty. Pozdrawiam serdecznie. Witold.
Napisany przez Witold102, 03.03.2015 18:33
Najnowsze komentarze