W Wodzisławiu taka fura dla prezydenta pasuje trochę tak jak w Mołdawii fury oligarchów. Miasto jest bardzo ubogie, a prezydent "strzela" sobie nowy wypasiony samochód, tak jakby ten którym jeździł obecnie był zły... Nie wiem po co niepotrzebnie prowokuje mieszkańców takimi zakupami? Taka ciekawostka - żałował wydania 60 tys. na nowy peron który umożliwiłby zatrzymywanie się w przyszłości pociągów Bohumin-Katowice z których mogłoby korzystać setki osób dziennie - a nie żałował na drogie auto z którego będzie korzystał tylko on sam. Ot przykład na hipkryzję i egoizm władz miasta.
Napisany przez Arteks, 02.03.2015 12:41
Najnowsze komentarze