@Persona1, urzędnicy doszli do "odkrywczych" wniosków- ludzie mają pojemniki i śmietniki pod nosem, ale przez tradycję i przyzwyczajenie wolą jechać ze śmieciami w samochodzie parę kilometrów i wywalić w lesie. Genialne! Od zaprzyjaźnionych pracowników oczyszczalni dowiedziałem się, że ludzie mają też inne hobby- wywalanie śmieci do kanalizacji. Kontener firmowy kosztuje, szmat do worków z segregacją nie można wrzucić więc do kibla, albo studzienki w podwórzu.
Napisany przez han42, 01.02.2015 14:33
Najnowsze komentarze