Koło, prosiłem Cię żebyś nie porównywał górnictwa do uprawy marchewki, a Ty dalej swoje porównania (delikatnie ujmując – nietrafione). Nawet uprawiając ją na najlepszych ziemiach lekkich, przepuszczalnych, o dobrych stosunkach wodno-powietrznych etc., to guzik na niej zarobisz, jeśli źle zorganizujesz tę uprawę. Tak jest właśnie od dziesięcioleci z polskim górnictwem. Boleśnie się o tym przekonujemy, bo światowa cena węgla nie pokrywa już polskiej degrengolady w górnictwie. Zamykanie kopalń, to tak, jakby (porównując do tej Twojej marchewki) zniszczyć świetnej klasy ziemię tylko dlatego, że nie potrafiło się dobrze zorganizować uprawy. Polski węgiel, to wysokiej klasy marchewka, a techniczne koszty głębinowego wydobycia niweluje tania siła robocza i krótkie linie transportowe.
Napisany przez Persona1, 31.01.2015 22:33
Najnowsze komentarze