3. Przecież płacimy wysokie podatki to sobie odkładamy na emeryturę- tak jakby pracownicy w innych branżach ich nie płacili, czy górnicy są jakimś wyjątkiem, że tak piszą i mówią, czy ja czegoś nie wiem?. Prawda jest taka, że składki górnika wystarczają mu średnio na 8-10 lat pobierania świadczenia, które najmniej w przybliżeniu wynosi około 3000 zł po 25 latach pracy. Górnik 25 lat pracy i idzie jeszcze dorabiać, bo mu mało, a ty pracuj człowieku do 67 roku życia i może dostaniesz z 500 zł emerytury. 4. Przeciętny górnik żyje nieco ponad 50 lat. Ponad 70 % górników będących na emeryturze ( pomijam kwestię tego, że nadal idą potem pracować) według danych ZUS pobiera emeryturę przez okres od 16 lat do 31 lat i dłużej. Z tymi przelicznikami jakie mają 1,2 1,5 1,8 to czyste złodziejstwo wobec pozostałej reszty emerytów. Mit że jak obetnie się prezesom pensje to się poprawi w górnictwie- większych bzdur jeszcze nie czytałem. Nawet jeżeli obetnie się prezesom i dyrektorów pensje o połowę to zaoszczędzi się góra kilka kilkanaście ( kilkadziesiąt ) milionów złotych rocznie. W porównaniu z kosztami jakie ponosi państwo na 150 tysięczna armia emerytów to kropla w oceanie i czysta demagogia.
Napisany przez han42, 08.01.2015 12:40
Najnowsze komentarze