@Objektywny, (chyba Obiektywny?) zacytuję tu tekst z innego forum, bo opowiadasz banialuki: w kilku częściach cyt: " Teraz górnicy się obudzili i nie pamiętają jak 2 lata temu okupowali siedzibę Kompani Węglowej, żeby pieniądze z nadwyżki przeznaczyć dla górników, a nie na modernizację kopalni. Dzisiaj skomlą, że węgiel drogi i wokół kopalń porobiło się wiele szemranych spółek. W ciągu 25 lat na same emerytury górników( nie liczę kosztów związanych z eksploatacją złóż, szkody górnicze, zanieczyszczenia środowiskowe) wydano blisko 180 miliardów złotych. Najlepsze jest to, że jedynie 12 % emerytów pobiera emeryturę powyżej 3 tys zł ( najczęściej są to uprzywilejowane święte krowy : górnicy, mundurówka, wojskowi, sędziowie, prokuratorzy itp). Czyli kilkanaście % wcześniejszych emerytów, żeruje na grupie ponad 80%- to jest jakaś patologia. Górnicy posługują się następującymi mitami: 1. Ciężką praca to mi się należy- Mam rozumieć, że hutnik, kierowca, budowlaniec, kaskader, szambo-nurek,monter pracujący na wysokościach itp, to nie ma ciężkiej pracy?-absurd. Szychta górnika to 7,5 godziny, z czego godzina na dojazd i godzina na powrót z miejsca pracy. A są kopalnie, gdzie ten czas jest jeszcze dłuższy.
Napisany przez han42, 08.01.2015 12:38
Najnowsze komentarze